Bydgoska „Sahara” stanie się blokowiskiem? Mieszkańcy mają mieszane odczucia

Bydgoska „Sahara” na Bartodziejach, tajemnicza pustynia w sercu miasta, jest miejscem charakterystycznym, ale także uwielbianym przez bardzo wielu mieszkańców dzielnicy. W ostatnich miesiącach pojawił się jednak plan, który zakłada zabudowę blokami na tym niezwykłym obszarze.

Czy taki pomysł jest trafiony? Są głosy „za”, ale również (co oczywiste) istnieją także zaciekli przeciwnicy tego pomysłu. O co tak naprawdę chodzi w tym – kontrowersyjnym, jak się wydaje na pierwszy rzut oka, planie?

Bydgoska „Sahara” może wkrótce być wypełniona blokami

Inwestycja, jaka ma powstać w tym miejscu, będzie polegać na budowie budynków mieszkalnych właśnie na „Saharze”. Bloki mają mieć podziemne garaże oraz wbudowane usługi wraz z infrastrukturą techniczną. Mowa tu dokładnie o terenie na dwóch działkach przy ul. Inwalidów. Postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego planu ruszyło pod koniec maja, ale zaraz potem wyznaczono nowy termin: tym razem to 31 lipca. Konieczna była bowiem opinia co do oddziaływania na środowisko.

Zwolennicy planu argumentują, że zabudowa na bydgoskiej Saharze przyczyni się do rozwoju tej części miasta. Zwiększenie liczby mieszkań może przyciągnąć nowych mieszkańców, stymulując lokalną gospodarkę. Twierdzą, że taka inwestycja może przyczynić się do ożywienia tej dzielnicy, przyciągając nowe usługi, sklepy i restauracje. Budowa nowych bloków pozwoli na lepsze wykorzystanie przestrzeni i zagospodarowanie obszaru, który obecnie jest nieużytkowany.

Mieszkańcy sprzeciwiają się blokowisku

Jest jednak mnóstwo przeciwników tego planu. Ci wskazują na unikalność i wartość przyrodniczą bydgoskiej Sahary, ale zadają też ważne pytania. Co z dojazdami i kto jest właścicielem tych dwóch działek? Okazuje się, że należą one do osób prywatnych. Wschodnia część omawianej „Sahary” należy już do miasta. Przeznaczenie tego terenu na inwestycję mieszkaniową przewidziano w „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Bydgoszczy” z grudnia 2022 roku, które przyjęła Rada Miasta Bydgoszczy. Miasto zapewniało jednak w rozmowie z „Expressem Bydgoskim”, że nie planuje zabudowy swojej części działki.

Dla wielu mieszkańców to miejsce, gdzie można odpocząć od miejskiego zgiełku i cieszyć się spokojem. Zabudowa blokami grozi zniszczeniem tego waloru oraz zwiększeniem hałasu i zanieczyszczeń. Część mieszkańców sugeruje, że istnieją inne sposoby wykorzystania przestrzeni bydgoskiej „Sahary”, które mogą być bardziej korzystne dla miasta.

Propozycje obejmują stworzenie parków, terenów rekreacyjnych, ścieżek rowerowych i tras spacerowych, które zachowałyby dzikość i unikalność tego miejsca. To jak na razie brzmi jednak jak odległe marzenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *